-
PiotrKozaczewski
@O kwestionowaniu praw własności do historii (4 lipca 2018 09:56)
"... Błąd. PRL stale jest, czy jak inaczej ten socjalizm sobie można nazwać. ..." - czy PRL? Albo: czy PRL był pierwszym wcieleniem tej zarazy? A może coś dawniejszego? Mnie po głowie chodzą "czasy saskie", ale chyba za mało wiem ...
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 17:27 |
@Tysiąc lat naszej wspólnoty po 1000 rubli za egzemplarz (4 lipca 2018 14:26)
Dziękuję, ja to wiem. Zastanawiałem sie przez chwilę, czy ktoś w Rosji nie chce "zniknąć Wojniłłowicza z rynku", ale pewnie jednak nie.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 17:24 |
@Tysiąc lat naszej wspólnoty po 1000 rubli za egzemplarz (4 lipca 2018 14:26)
Tzn. Ruskie chcą wykupić resztki nakładu, :-) ?
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 15:58 |
@O kwestionowaniu praw własności do historii (4 lipca 2018 09:56)
Jeśli przy śluzach będą siedzieć sefardyjczycy z Lądka-Zdroju - nie stanie się nic dla nas złego, za wyjątkiem utraty perspektyw dla paru pokoleń. Jeśli natomiast będą to askenazyjczycy z Brooklynu, to możemy się spodziewać "ciekawego rozwoju dynamicznej sytuacji".
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 12:30 |
@O kwestionowaniu praw własności do historii (4 lipca 2018 09:56)
"... Czyżby międzynarodowy kapitał zabronił? A może sierżant Daniels? ..." - obawiam się, że NIKT nie musiał zabraniać. Pozycja i wielkość "naszych elit" zbudowana jest, moim zdaniem, na tak nędznych i fałszywych fundamentach, że członków tejze "elity" paraliżuje sama myśl, że ktoś mógłby się krzywo popatrzeć, albo pokiwać palcem i powiedzieć, jak do małego bobaska, nu-nu-nu, niegrzeczna dzidzia była.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 12:25 |
@O kwestionowaniu praw własności do historii (4 lipca 2018 09:56)
"... Oto – link u onyksa – Sławomir Cenckiewicz odkrył, że w latach dziewięćdziesiątych palono w Polsce dokumenty z czasów wojny bolszewickiej. Tymczasem, jak mówi Cenckiewicz, każdy taki dokument powinien być traktowany jak świętość. ..." - ale jak to? Dokumenty palili chłopcy-kiszczakowcy, tzn. palili dokumenty z zasobów bezpieki. Tzn. że stare archiwalia, zamiast leżeć w jakichś archiwach państwowych, jakichś archiwach akt dawnych, archiwach PANu czy jakich miast lub uniwersystetów, leżały sobie w archiwach bezpieki? O co tu, wysoka obdukcjo, chodzi?
Chyba że, te tak na prawdę ważne dokumenty, zwłaszcza w tzw. państwach poważnych, pozostaja jednak w gestii stosownej (poważnej?) bezpieki?
Kojarzy mi się to ze wspomnienia ...
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 12:17 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
W ogóle to dziwię się, że "une łobuzy" nie zorganizowały jeszcze masowego wykupu praw autorskich do różnych fajnych starych książek i "zabetonowania" tych treści w sposób podobny do tego, co spotkało twórczość bodajże Józefa Mackiewicza.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 10:08 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
korekta: Ok, "prawdę" lub "Prawdę", w Oryginale chodziło o "Prawdę".
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 10:05 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
Rozumiem. Całe przedsięwzięcie, jak dla mnie, wyglada / ma wygladać na takie z kategorii "poznacie prawdę i prawda was wyzwoli". Ok, "prawdę" lub "Prawdę", w oryginale chodziło o "prawdę". O ile w technice lub w treningu sportowym poznanie prawdy faktycznie wyzwala, tzn. jest elementem koniecznym na początku każdej ścieżki rozwoju, to jak to jet/było w historii? Czy znane są przypadki, w których jakaś duża grupa ludzi, przez długi czas zatruwana i zniewalana podłozonymi fałszywymi naracjami, po poznaniu prawdy nie pozwoliła sie dłużej zniewalać i odzyskała wolność w sensie materialnym, co by to nie miało znaczyc?
|
|
PiotrKozaczewski |
| 4 lipca 2018 10:04 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
miało byc "cuda na kiju"...
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 16:52 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
"... W obecnej sytuacji warunkiem, nie jedynym, ale koniecznym jest czysto biznesowe powodzenie Gabrielowego przedsięwzięcia. ..." - mam pytanie. Czy spece od pilnowania narracji zaczynali od "kanałów dystrybucji treści", czy najpierw budowali swoją potegę MATERIALNĄ (gospodarczą, militarną etc.) a dopiero potem: 1/ kanały wspierające siebie 2/ kanaly osłabiające innych. Moje pytania nie sa jakims "czepiactwem", po prostu, nie znam tych faktów, nie wiem, jak to było. W inżynierii (czy to "materialnej", czy np. informatycznej) trzeba miec także jakiś konkret, np. produkt lub usługę, sama narracja na długo nie wystarczy. Widziałem już, co prawda, takie "cuda" jak reakcja gieldy w Londynie na 2-stronicowego PDFa obiecuj ...
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 16:51 |
@Narracje patriotyczne i ich nieznani twórcy (3 lipca 2018 14:35)
"... Eliciarze, ergo polityczni mianowańcy usadowieni do rządów w nadwiślańskim kraju,przez oszukańczą konstytucję i takąż ordynację wyborczą są włąśnie od tego, aby pilnować owego porządku dziobania. ..." - rychtyg, :-)
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 16:01 |
@PO robiło laskę, PiS rozkłada nogi-widziane z USA (2 lipca 2018 14:05)
"... Teraz prezes może sobie odejść, gdyż tamci zadbali, by pozostali u sterów władzy ludzie pokroju prezesa, spełniakjący w podskokach każde żądanie Holocaust Industry. ..." - na SN znalazłoby sie pare osób, propagujących pogląd "(od(?))dajmy Żydom, czego od nas żądają". NIe miałem specjalnego problemu z przewidywaniem, komu się takie cós wypsnie.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 15:57 |
@PO robiło laskę, PiS rozkłada nogi-widziane z USA (2 lipca 2018 14:05)
Podobnie to widzę. Stara metodologia wszelkich specsłużb: "worek, korek i rozporek" (złodziejstwo, pijaństwo, rozpusta).
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 15:54 |
@Tomasz Sakiewicz czyli zawodnicy drugiej linii (2 lipca 2018 09:26)
Swoją drogą ciekawe, czy z Mundialem nie jest tak, jak z Literackim Noblem, że jakieś "grube misie" kręcą na tym iwencie "grubą ustawianą bukmacherkę"?
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 14:34 |
@PO robiło laskę, PiS rozkłada nogi-widziane z USA (2 lipca 2018 14:05)
"... Gdyby ich nie było, bezpieka z Kiszczakiem na czele wymyśliłaby kogoś w ich miejsce. ..." - moim zdaniem, są to ludzie nieszczęśliwi, jak Golum z "Władcy Pierścieni". Gdzieś u podstaw ich karier leży słabość/nieprawość (przestępstwa, homoseksualizm, rozpusta, zdrady ...), które SB/MO bezwzględnie wykorzystało. Całe życie wielu z tych osób jest "lipne", zbudowane na fundamentach lub osiągnieciach łatwych do zanegowania. I chyba nie jest tak, że "nikt nie ma obowiązku bycia politykiem". Tzn., ok, nie ma. Ale ma życie, ma nawyki i aspiracje, i dlatego, gdy słabości poznali zawodowcy, musi chodzić na krótkiej smyczy. I gdy mu każą byc politykiem, to musi być, bo łatwo może przestać być tym, kim jest, żyć na takim poziomie, j ...
|
|
PiotrKozaczewski |
| 3 lipca 2018 10:56 |
@PO robiło laskę, PiS rozkłada nogi-widziane z USA (2 lipca 2018 14:05)
"... Gdybyż to było tylko "świadczenie darmowych usług erotyczno-politycznych" to byłby jakiś cień usprawiedliwienia. Ale to jest czysta nienawiść do nas. ..." - OK. Skoro tak jest, a pewnie tak jest, to co na to tzw. "depozytariusze prawdy, dobra i piekna", względnie "depozytariusze wiary, nadziei i miłości"? ktoś ten syf poświecił/pobłogosławił/pokropił. Aż chce soię zawyc: wartościiiii, wartościiii, lichwa, stolec, zbawienieeeee.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 2 lipca 2018 17:20 |
@O huraganach informacyjnych, zniszczonych zaporach i bestii z pałką (2 lipca 2018 09:01)
Gorąco polecam książkę Michaele Houllebecque'a (przepraszam za ew. orty) p.t. "Mozliwość wyspy". Ożyciu w świecie po kilku "wielkich redukcjach", czyli innymi słowy "depopulacjach", kiedy to wysoka technologia chroni super-elity a jednocześnie separuje je od "reszty" pedzącej żywot mniej lub bardziej zwierzęcy.
|
|
PiotrKozaczewski |
| 2 lipca 2018 16:37 |
@O huraganach informacyjnych, zniszczonych zaporach i bestii z pałką (2 lipca 2018 09:01)
"... Nie jesteś im w ogóle potrzebny jako zadłużona dwunożna biomasa. W ich rozumkach może to być ktokolwiek lub cokolwiek, co swymi ruchami generuje PKB, którym oni zarządzają. ..." - ależ ja właśnie o tym napisałem, :-), nie ja-jako-ja, tylko jako jakieś "cóś", co ma im generować dochód. I to "cóś" pozwoliłem sobie nazwać "biomasą".
|
|
PiotrKozaczewski |
| 2 lipca 2018 16:33 |
@PO robiło laskę, PiS rozkłada nogi-widziane z USA (2 lipca 2018 14:05)
Treść to jedno, a tzw. "epatowanie tytułami" - to drugie.
Ja co do treści nie mam większych zastrzeżeń, natomiast co do tytułów: po co jakieś wyszukiwarki mają "kojarzyć" SN z "bluzgami w tytułach"?
|
|
PiotrKozaczewski |
| 2 lipca 2018 16:31 |